Użyłam:
1/2 kg mięsa wołowego (rostbef)
kilka plasterków boczku wędzonego
1/2 cebuli pokrojonej w plasterki
musztardę
3 nieduże ogórki kiszone przekrojone na pół
1 ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
3 szklanki wody
garść grzybów suszonych
1 łyżkę miękkiego masła
3 łyżki mąki
1/8 szklanki śmietany
listek laurowy
3 ziarnka ziela angielskiego
sól i pieprz
Przygotowanie:
Namoczyć grzyby. Mięso umyć i dobrze osuszyć, ponieważ mokre mięso zamiast rumienić się na patelni będzie się dusić w wodzie, która z niego spłynie. Po osuszeniu rozbić tłuczkiem i z obydwu stron delikatnie posypać solą i pieprzem. Każdy kawałek mięsa posmarować musztardą, położyć plasterek boczku, kawałki ogórka i cebuli, a następnie zwinąć w rulon i spiąć wykałaczkami.
Zrazy przełożyć do garnka, dodać czosnek, pokrojone grzyby, listek laurowy i ziele angielskie.
Na patelnię wlać wodę, zeskrobać wszystko co na niej pozostało i wlać do garnka. Dzięki temu sos będzie smaczniejszy i będzie miał ładniejszy kolor. Dusić pod przykryciem ok. godzinę.
Gdy mięso będzie miękkie, wyjąć z sosu.
Śmietanę wymieszać z odrobiną sosu, następnie wlać do garnka. Doprawić do smaku solą i pieprzem. Masło wymieszać z mąką na pastę i przełożyć do garnka i energicznie wymieszać trzepaczką. Zagotować. Przed podaniem polać zrazy przygotowanym sosem.
Z powyższych składników wyszło mi 6 zrazów, które podałam z kaszą gryczaną i ogórkami kiszonymi.
Paluszki lizać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz